Nadeszły chłodniejsze dni, trzeba więc ubrać się troszkę cieplej! Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest płaszczyk z flauszu lub ramoneska. Są tak uniwersalne, że można do nich nałożyć wszystko od trampek po szpilki :)
Zdjęć tym razem trochę mniej i dodane dosyć późno... bo już trzeba szykować kurtki zimowe!
Mam nadzieję, że w końcu nauczę się systematyczności i posty będą pojawiały się częściej :)
Świetny camelowy płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńOk już obserwuje :)
Obserwuje ;)
UsuńKarmelowy płaszcz jest przepiękny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń